top of page
  • Zdjęcie autoraKtóraś z Ferajnianek

Agar.io -dramatyczna gra

Dokładnie tak jak w tytule. Dzięki wyobraźni najzwyczajniejsza gierka z "kółkami" może stać się ekscytująca. Trochę mi się nudziło, więc postanowiłam pograć w jakąś grę przeglądarkową. Wybrałam Agar.io, tak bez powodu. Zaczęłam grać, oczywiście z nickiem Aigoo i ze strategią "papużki nierozłączki" tzn. max. jeden sojusznik, który jest sojusznikiem póki nie umrze. Niestety dzisiaj było wielu "nieuprzejmych" graczy, którzy nie potrzebowali muchy latającej wokół nich ;p. Straciłam przez to zaufanie i kiedy pewien Doge chciał ze mną sojusz- odmówiłam. Później jednak, gdy zobaczyłam, że goni go jakiś silniejszy przeciwnik, odgoniłam napastnika. Przez to zaatakował mnie i dwukrotnie zmniejszył moją moc. Uciekałam, więc Doge zniknął mi z pola widzenia. Po ucieczce postanowiłam sobie trochę "pospacerować". Na tym spacerku zdobyłam kolejnego sojusznika. Byliśmy obok siebie po czym on zaczął oddawać mi moc, całą moc. Byłam w szoku, a za mną nagle jakiś potężny wojownik (tak, mam a myśli "kulkę" xD) wpadł w sidła. Jego moc rozprysła na wszystkie strony. Głównie na mnie. Obok zaczął rozdzielać się ktoś inny, ale jako że nagle stałam się ogromna to zdobyłam wszystko co on miał. W ciągu 5 sekund z 25 miejsca trafiłam na 7. Ale również w ciągu 5 sekund znowu trafiłam na 35, a potem.. zginęłam zabita przez Doge.

Morał z tego taki, że to nie koty, tylko psy, uznawane za "najlepszych przyjaciół człowieka", mogą wbić nóż w plecy.

Wiem, że dużo czytania. Następne posty będą "luźniejsze"

~Aigoo

7 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page